Jastrun

[Jastrun]

Personalis notitia

Miano: Jastrun, Stary Wiedźmin, Stary Jastrun Wiedźmin. Przez niektórych kojarzony jako Mąciciel z Mariboru
Widoczny wiek: Około 45 lat
Rasa: Wiedźmin

Wygląd:

Jastrun wygląda na weterana w boju i podróży. Z twarzy raczej starszy, około pięćdziesięcioletni mężczyzna o łysej głowie i całkiem gęstym zarostem. Nadal ciemnym, ale jednak już z powoli pojawiającą się siwizną. Twarz przeorana ciągłą podróżą, wokół oczu widoczne zmarszczki - ciężko powiedzieć ile z nich odpowiada faktycznie za wiek mężczyzny, a ile to wynik nomadycznego trybu życia i walki z potwornością wszelką. Oczy ma wiedźmińskie, jasne, błyszczące się na złoto-żółto z poziomymi źrenicami, jak u kota.
Dodatkowo twarz zdobi tatuaż, który osadzony jest głównie przy oczach i policzkach. Podobno jest to robota czarodziejki i powstał przy pomocy magii, tak aby nie uszkodzić nerwów oka, co mogłoby się zdarzyć, gdyby użyć do tego tradycyjnych metod.

Postura wiedźmina jest pokaźna. Mówi się, że wiedźmini ze szkoły kota to cisi i zręczni zabójcy, kroczący wśród cieni. Jastrun jest zatem chodzącą antytezą, gdyż jest on wysoki i barczysty. Nie przeszkadza mu to jednak z byciu sprawnym i szybkim, kiedy wymaga tego sytuacja. Czasem też celowo chodzi przygarbiony, jakby nie chciał zwracać na siebie większej uwagi.
Przyzwyczajony do bardziej agresywnego podejścia względem jego osoby, Jastrun często chodzi z obnażonym mieczem, który trzyma oparty na barku. Oczywiście pomijając miasta, gdzie straż miejska dba o dobro każdego mieszkańca jak i odwiedzającego. Jednakże on wychodzi z założenia, że lepiej jest móc reagować natychmiast na zagrożenie, a miecz w pochwie neguje stwierdzenie “natychmiast”.
Ubrany w ciężką kurtę z metalowymi wstawkami i płaszcz z kapturem. Tak po wiedźmińsku, chociaż widać też wyraźny indywidualizm. Kurta koloru bordowym przewlekana jest skrawkami czarnego materiału czy kawałkami kolczugi, które wystają tu i ówdzie, najpewniej łatając dziury. Wygląda solidnie, jednakże widać wyraźnie ślady wieloletniego użytkowania.

Pogłoski

• Powiadają, że stary wiedźmin wszystkie zarobione pieniądze przepuszcza na używki. Podobno widywano go, gdy kupował fisstech, który to ma później mieszkać ze swoimi eliksirami i wypijać o północy.

• Gada się, że to podobno pojedynkowicz za pieniądze.

• Morderca synów i braci. Wielu jest rzekomych świadków jego zbrodni, gdy ciął swoim ostrzem tych, którzy stanęli mu na drodze lub złym słowem zwrócili jego uwagę.

• Wiadomym wszem i wobec jest, że był on głównym prowodyrem wielkiego zamieszania w Mariborze, jakie przed laty miało miejsce. Skutkiem jego haniebnych czynów, knowań i wiedźmińskich czarów było bowiem skłócenie szanowanych kupców oraz rajców miejskich, zahamowanie handlu oraz wiele pomówień, kradzieży a nawet bójek, w które to - prócz wiedźmaka - zaaferowany był pewien krasnolud i uszaci kuglarze.

• Podobno przywlókł sobie babę z Wysp, bo żadna inna na kontynencie go nie chciała. Co też słusznie, bo która mądra za wiedźmakiem będzie się uganiać?

Widoczny ekwipunek:

Opis lub lista:

• Stalowy Miecz Wiedźmiński

• Ciężka kurtka z metalowymi wstawkami. Bordowa, z wyraźnymi śladami użytkowania, gdzieniegdzie łatana ciemnym materiałem, kawałkiem utwardzanej skóry notowanej od wewnątrz czy strzępami kolczugi. Do tego także długi płaszcz z kapturem, gdyby padało, albo chciał skryć twarz.

• Szkatuła z eliksirami przymocowana na szeroki skórzany pas. Przy tym samym pasie znajduje się też niewielka torba, w której znajduje się mała miska, łyżka oraz kubek, tak na wszelki wypadek.

Wierzchowiec:

Kasztanowy ogier Orzeszek